Miałem wizje tego świata słońce…. chłodzi moje Łzy Widziałem koniec…. tego świata O Boże… jak dobrze z tobą….mi gień,,, księżyc,
.
.
.
Angel of Dreams – „Anioł Uśmiechu ”
Miałem wizje tego świata
słońce…. chłodzi moje Łzy
Widziałem koniec…. tego świata
O Boże… jak dobrze z tobą mi
Ogień,,, księżyc,
noc i zbrodnia.
Leżąc w łóżku…
mam to co dnia
Cisza…….. rozchodzi się
w śród czterech ścian.
Nie chce tak tańczyć !!
Nie chce tak żyć.
Choć co dzień …. w blasku ognia,
…… się przeglądam
czerpie energie
…by dalej żyć
poeta? O)< hmm
kształt realny w sobie nosze.
ONI tego nie kumają…
wiersz o niczym mówią MI
Spójrz tam……….…. w przyszłość
Widzisz gwiazdy?
Jedno spojrzenie… jeden gest.
Jeden łyk …gorącej kawy
Życie naprawdę Fajne JEST : )
To co Mnie zabrał … .to nie wszystko
nie wydarł z serca …. co w sobie mam.
Tęsknie ,rozmyślam.., jak by to było
potem …. po cichu w pokoju łkam.
Już Zapomniałeś jak to było
nocne…rozmowy, gorące łzy
byli jednością, jednym tchnieniem
teraz? …. jak dwa
„wściekłe psy”
Mrok i cisza ……noc i Dzień
Wygaszasz Mnie …jak pochodnia
Odchodzisz …… jak Żołnierz
jak Anioł w cień
Nienawiść ……życie mnie przesłania
Ktoś umiera , ulatuje łza
ja tylko chce …. wyjść
z mego pół CIENIA
z radością DUCHA ..dusza mi łka
Horyzont………powoli zanika.
W oddali błyszczą pola gwiazd
Pragnęłam tylko przyjaciela
A szelest robi taki wjazd.
W głowie radość.. i panika
W sercu słychać ……głośny tłum
Czasem pisze…głębiej wnikam
Jedno tchnienie
Bum…bumm ……bum.