ludzie ptaki,,,orla cień
Pospolite ruszenie
Uważaj na głowę
Dziecięce ciemię
A gdzież tam.. Twardogłowi
Jeden na golasa ryby łowi
Opici jak bela….. z tartaku.
Reszta….towarzystwa…wychodzi
Za krzaków..
pijaniusieńka
Jak to leciała? owa piosenka :
Widziałemmmm Oorła szpony,
Do góry szybował dźwięk
czarcie ogony.
W smole topieni niewolnicy
i ich Czarne dusze,
co upadły i cierpią katusze .
W tej zwrotce…głosy zabrzmiały
Trąby, talerze ..fałsz piosnce nadały .
Cienie,,,tysiące dusz
nad kociołkiem fruwają.
Echo dźwięczy,
błędna melodia,
księżyc się topi,
w brzasku ognia.
On już stopniał, znikł,W wyobraźni
naszej.. Po czym oczom
ukazała się góra… Puszek
Kto to pozbiera? Ochlaj mordy..
Nie, biedny staruszek