„Co za troska….M.Boska”
ver.2.3
Matka Boska leży w przedpokoju,
A ja stoję na placu Boju
Tomasz ją uśmiercił,
przygwoździł..zamontował.
Aby mnie zdalnie kontrolował
* * *
Łola Boga, co za troska
w przedpokoju Matka Boska,
martwa leży..kto mi w to uwierzy.?
Kto to się odważył?
Śmierci na szale postawił
Matkę B zważył i uśmiercił.
Mnie zaś w głowie…kable
schował – dziury powiercił.
Czipy pochował, by z odległości
mną sterował-kontrolował
– Wyrwany z letargu –
/Wwuuuuszzzzppp/..Obudziłem się
z tego realnego snu na jawie-m
Kiedyś będziemy się z tego śmiać
Rozmawiając przy kawie ,
A teraz to już to huj go wie…To dzieje się.
Na żywo…Pan T. ma twarz fałszywą