„Komar”
Leci komar po mieszkaniu
Myśli tylko o kąsaniu
Zrobię sobie dziś
Wyżerkę. Wyssam
Martę Kasie Elke
A jak przyjdzie mi ochota.
Zrobim nalot też….kota.Kopruch..komar kleszcz czy wazka
Obrócimy też i ptaszka
Żadnej duszy nie odpuszczę
sobie tez dziś krwi upuszczę.
albo oddam w szczytnym celu.
byle było nas tam wielu.
Po dziś dzień,komar ten tak wyrabia
krwi upuszcza i dalej na wabia
wyrównuje elektrolity ,jak wilkołak
mroźne (za)Szczyty wzrokiem sokolim nie zmierzy
Siedzi w ciepłym domu,
za zapieckiem sobie leży
Z opowiastki mądrość płynie taka
komar nie ruszy dropsa i tik-taka