” Nie unoś się – Unoszenie” ver.1.4.10
Unoszenie ,zniewolenie.
Aniołów frakcje, ziemskie akcje.
mówią różnie, robią swoje.
Ja unosić się nie boje?
nie rób tego, łatwo powiedzieć.
trzeba siebie poznać.
w głębi odpowiedzieć.
zanęcić uczucia ,by nie było
nieporozumienia- nie umienia
czysta prawda w oczy nie zagląda,
nawet nie wiem jak ona wygląda.
Jak wygląda prawda z bliska,
bo przychodzą wciąż ludziska.
czarne twarze, ciemne kapelusze
niczego się od nich nie nauczę
a sam nigdzie się nie ruszę(wzruszę)
nie unoś się ..bo odlecisz
nie pisz już bo pofruniesz
nie pisz przecież
wiesz, że nie umiesz(umiesz)
umie pływać w obłokach
prześlizgiwać się w myślach.
jak na biegunie, goni rybę foka.
Bo nic tak, naprawdę z tekstu nie wynika
jest to rozgrzewka, przed naporem Tytanika.
Gigantyczna sprawa, ludzka porażka
słowna gra ,rymem zabawa…
Szelest kończy ten tekst i zwrotkę .
Idzie na inną budowę, ma z sobą notes
młotek i złotą maskotkę
Przyjaciółkę – z rymowaną kotkę.
myszy łapie ,ogniem pluje ,
w rymie się organizuje.
Tak tylko stalkuję 🙂
Pozdro.