Nieidealny Świat
Wylewam Myśli
Kiedy jestem zły.
Jestem nieidealny.
Przez to prawdziwy.
Wylewam sny
Z nagiej ciszy
Tylko spowiedź
we Mnie.
mnie usłyszy
Kiedy ciemno jest
Uwalniam swe ciało
Lecz wyluzować się
Ooo nie,tego brak we mnie
Tego mi…, w sobie za mało
Wiesz ile we mnie tkwi krwi
Płynie jak światłowód..
jak Światło
trucizny z rany mej
Nie wyssiesz jej tak łatwo.
Jak snajper spoglądam na świat
luneta wyobraźni wciąż nabita
i tak tkwi
puki strzelam.
strzelam pomysłami
by widownia była syta
w zamian aby odwdzięczyła się
brawami… miłymi klakami.
śmiesznymi minami.
własnymi pomysłami
własnymi kłamstwami
prawdziwymi pomysłami