Loading

.

Zegar skałę drąży

Czy to ZEGARU wahadło w wierszu bije
Czas przemijania :
wojen – splecionych kochanków
Od stóp po szyje i radości,
Setki godzin…. Wiele balów,
tyleż gości.

Zegar to SKAŁA-Twarda… nieugięta.
Historyczna…, wieki w jednym miejscu stojąca.
Z zewnątrz MILCZĄCA…. W środku krzycząca.
Opowiada całe dzieje, co widziała, jakie knieje
Tylko MY… jej słów , nie, słyszymy,
A kurantów DŹWIĘKI… te nie ZMIENNE
Wciąż widzimy.
Podziwiamy ,przekazując pamiątki po rodzinnie
Historie o „jego pochodzeniu, jego przyczynie”
prościej… powiedzieć mogę
Przemijanie, oooo TAK, każdego z nas te myśli czekają,
Tyle pytań przed nami stawiają.

JAM jest poza nimi.…. i tu jego słowo umilkło- w głuchej pustce tylko echo grało.

07.04.2007r

Skomentuj,pozostaw po sobie ślad