Loading

Ucieczka w słowa – Kariera frajera.

wersja  2.0 ,3.5 [wciąż rozwijana]


„Lśniące czewiki.”

Poszedł facio do roboty
By zarobić na  5 złotych.
A..że..było..ciut…za..mało.
Sprzedać musiał też swe ciało
Dawał wszystko i każdemu,
by zarobić naaaa słój dżemu!
Aaaa.To czemu?


„Zryta bania” – z rymowania

Pewien gostek… iX  mu było.
Co po prochach go zmieniło.
Zamiast prosto słowem gadać
Zaczął spoko  rymem  władać
Ciebie..zaś.traktuje jak intruza.
Pewnie ma guza ,wielkości arbuza.

 


 

Jedna odpowiedź do “.:: Ucieczka w.. . :: 356 ::.”

Skomentuj,pozostaw po sobie ślad